It's My Generali Life :)

Iwona Nawłatyna from Generali Zycie Towarzystwo Ubezpieczen S.A.
Hello, my name is Iwona, I have had the pleasure of working at Generali for 7 years and managing a wonderful Life Benefits service team.

And how it started ....

In 2014 I started working as a Specialist in the Motor Claims Department, then I decided to deepen my knowledge in the Property Claims Team. Personal development within the company was a priority for me, so I took up the challenge and, thanks to the opportunity to develop as a manager, I decided to participate in the recruitment for this position and create my own team. It worked. It was my first big success. On the other hand, building a team from scratch was a huge challenge, with risk and uncertainty accompanying me every day. 15 new people, different personalities and the questions that arise - will we organise our work together so as not to disappoint our clients and colleagues from other departments? Now I know that I have passed this test. Firstly, the proof is in the puddles of gratitude from satisfied customers, not just in the high NPS index. Second, the result of the engagement survey in my team was 93% in 2019. Third, but no less important, is the gratitude of the company's employees, their warm words, for always being able to count on me.

My best day at Generali? - There have been many and I hope there will be more: every success of my team, every satisfied customer, meeting and working with employees, every appreciation of my work, it really motivates me and keeps the smile on my face:)

The project I am most proud of is the robotization of the claims process. The idea was born quite quickly - this was the second robot in my department, and I knew it was worth automating the processes. A few calculations, a presentation of the idea in front of a prestigious jury and I managed to create my own robot that supports the daily work of my team. At this point I would like to thank Andrea Hodina from Generali of Romania, with whom we mapped out the process in three days and then refined the technical issues with the cooperating company. The whole project was conducted in English, which gave me great satisfaction, but was also a great challenge at the time.

As the soul of an athlete, taking risks, facing difficult challenges and fighting for fair play is something that allows me to constantly improve my skills. And so, one day, I remembered the battle on the court, taking part in the volleyball tournament organised by the Liability Department. To this day, I remember the full mobilisation of the staff and the positive attitude towards sports competition.

Sometimes I have to face difficult situations, but thanks to the support of many colleagues I can always count on, we work together to find the best solutions.

Working at Generali, I have met many different personalities and I hope to continue building business and personal relationships with wonderful people like you. Ps. It's good to have real friends around :)

It's My Generali Life :)

Witajcie, mam na imię Iwona, od 7 lat mam przyjemność pracować w Generali i zarządzać Wspaniałym Zespołem Obsługi Świadczeń Życiowych.

A jak to się zaczęło ....

W 2014 roku rozpoczęłam pracę jako Specjalista w Dziale Szkód Komunikacyjnych, następnie postanowiłam pogłębiać swoją wiedzę w Zespole Szkód Majątkowych. Rozwój osobisty w firmie był dla mnie priorytetem dlatego podjęłam wyzwanie i dzięki możliwości rozwoju jako Manager zdecydowałam się wziąć udział w rekrutacji na to stanowisko i stworzyć własny Zespół. Udało się. To był mój pierwszy duży sukces. Z drugiej strony budowanie zespołu od podstaw było ogromnym wyzwaniem, w którym ryzyko i niepewność towarzyszyło mi każdego dnia. 15 nowych pracowników, różnych osobowości i pojawiające się pytania - czy zorganizujemy wspólną pracę tak, by nie zawieźć naszych Klientów i Współpracowników z innych Departamentów? Teraz wiem, że zdałam ten egzamin. Po pierwsze dowodem tego są podziękowania od zadowolonych Klientów, nie tylko wyrażone w wysokim wskaźniku NPS. Po drugie wynik badania zaangażowania w moim zespole wyniósł 93% w 2019r. Po trzecie, ale nie mniej ważne, to wdzięczność pracowników firmy, ich ciepłe słowa, za to, że zawsze mogą na mnie liczyć.

Mój najlepszy dzień w Generali? - Było ich wiele i liczę na więcej: każdy sukces mojego Zespołu, każdy zadowolony Klient, spotkania z pracownikami i współpraca z nimi, wszelkie docenienie mojej pracy to naprawdę motywuje i sprawia, że uśmiech nie znika z mojej twarzy :)

Projekt, z którego jestem najbardziej dumna to projekt robotyzacji procesów w likwidacji szkód. Pomysł narodził się dość szybko - był to drugi robot w moim Dziale, wiedziałam, że warto automatyzować procesy. Kilka obliczeń, prezentacja pomysłu przed zacnym Jury i udało mi się stworzyć własnego robota, który wspiera codzienną pracę mojego Zespołu. Chcę w tym miejscu podziękować Andrei Hodina z Generali z Rumunii, z którym w trzy dni stworzyliśmy mapę procesu, dopracowując następnie kwestie techniczne z firmą współpracującą. Cały projekt był prowadzony w języku angielskim, co sprawiło mi dużo satysfakcji ale i było ogromnym wyzwaniem w tamtym czasie.

Jako dusza sportowca - podejmowanie ryzyka, trudne wyzwania i walka fair play to coś co pozwala mi na ciągłe doskonalenie moich umiejętności. I tak pewnego dnia przypomniałam sobie walkę na boisku, biorąc udział w Turnieju Piłki Siatkowej, zorganizowanego przez Departament Likwidacji Szkód. Do dziś pamiętam tą pełną mobilizację współpracowników i pozytywne nastawienie na sportową rywalizację.

Czasami zdarzają się trudne sytuacje, z którymi muszę się zmierzyć lecz dzięki licznemu wsparciu współpracowników, na których zawsze mogę liczyć, wspólnie udaje nam się wypracować najlepsze rozwiązania.

Pracując w Generali poznałam wiele różnych osobowości i mam nadzieję na dalsze budowanie relacji biznesowych oraz prywatnych z tak wspaniałymi ludźmi jakimi jesteście. Ps. Dobrze jest mieć prawdziwych przyjaciół wokół siebie :)